Dołącz do na już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś!

niedziela, 25 grudnia 2016

Od Jake'a do Jane C.D

Dlaczego moja siostra musiała się tutaj zjawić akurat teraz? Wszystko zniszczyła. Zamierzałem właśnie ruszyć dalej, a ona musiała mnie odnaleźć.
- Mamo! Tato! - zawyła moja siostra.
- Zamknij się! - rzuciłem się na moją siostrę z pazurami. Kątem oka zauważyłem, że Lucy jest zadowolona z tego co zrobiłem.
Przygniotłem Jane do ziemi i wyszczerzyłem zęby do niej. Lucy patrzyła na całe zajście z pogardą, ale widać było, że jej się to podoba.
- No dawaj Jake, ugryź ją! - zachichotała.
Już przymierzyłem się do ataku, gdy nagle Jane pisneła:
- Jake'a proszę... Nie rób mi krzywdy...
- Jake! - przekrzykiwały się wilczyce.
Byłem zdezorintowany, ale wolałem wybrać wolność niż ciągle zasady. Zamachnąłem się i ugryzłem Jane w ramię. Na co ona głośno pisneła. Puściłem ją, a ona szybko się zerwała i odbiegła wystraszona.
- Brawo Jake - powiedziała zadowolona Lucy.
- Teraz muszę uciekać, moi rodzice lada chwila mogą mnie znaleźć - powiedziałem już bardziej poważnie. - Idziesz ze mną?
Wilczyca zastanowiła się przez chwilę, ale potem się zdecydowała pójść.
- Chcesz się ukryć tak? - powiedziała Lucy, gdy już byłyśmy w drodze.
- Tak, najchętniej to był uciekł stąd jak najdalej się da - powiedziałem entuzjastycznie.
- To chodź za mną - powiedziała wadera i po chwili wystrzeliła przed soebie, a ja byłem w krok za nią.
Po chwili byliśmy już na miejscu. Szliśmy drużką wydeptaną przez Lucy. Prowadziła ona przez las, aż do wielkiego głazu. Przez chwilę nie wiedziałem o co jej chodzi, ale potem odsłoniła łapą zwisające pnącza. Weszliśmy do środka głazu, który okazał się być mała jaskinią.
- To tutaj - powiedziała, gdy byliśmy już w środku.
Rozejżałem się dookoła. Było tu całkiem przyjemnie. Polożyłem się na posłaniu z liści i po chwili zasnąłem.

Jane?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz