Obudziłam się rano przy Drago. Spał tak słodko...Dziwne, że jeszcze nie wstał. Postanowiłam go obudzić.
- Hej, Drago? - lekko go szturchnęłam - obudzisz się, czy nie?
- Ta, zaraz... - mruknął
- Dobra, to ja idę polować sama, bez żadnej pomocy... No cóż... - powiedziałam smętnie (udawałam).
Drago na te słowa wstał i podszedł do wyjścia, gdzie się znajdowałam.
Godzinę później znajdowaliśmy się w otwartym lesie. Szukaliśmy zdobyczy. Nagle Drago zauważył młodą sarnę za krzakami, biedna nie miała pojęcia, że zaraz pożegna się z tym światem...Po dłuższym czasie czajenia się sarna odwróciła głowę i okazało się, ze to nie była normalna sarna, tylko demon, który się w nią przemienił. Jej oczy były czarne jak dwa węgle. Leciał z nich jakby dym. Aż mi dech zaparło... Cofnęłam się z Drago kilka kroków w tył.
- Uciekamy? Czy wolisz to coś zabić?
- Nie da się zabić demonów... Jedyne co możemy zrobić to zamknąć go w krainie śmierci.
- Ale nikt tam nie był, a przynajmniej nie wrócił... - szepnęłam lekko przestraszona, ale dumna w głosie.
- Spokojnie... W razie czego cię obronię - powiedział egoiztycznie.
- Ehem... Ja nie potrzebuję obrony! - mruknęłam i pobiegłam w stronę demona.
Zaatakowałam go od tyłu i wbiłam w niego swoje pazury. On niestety szybko mnie zrzucił ze swojego grzbietu. Drago widząc, że leżę na ziemi szybko wkroczył do akcji. Demon już zamachną się, by mnie zabić, ale Drago drapną go po tyłku. Po tym demon zajął się Drago. Widząc, że przyjaciel przegrywa postanowiłam mu pomóc. Szybko ugryzłam sarnę w nogę, co ją powaliło. Niestety nie trwało to długo, ponieważ sarna zmieniła się w wielką bestię. Ze zdziwienia i strachu położyłam uszy po sobie i wolno przełknęłam ślinę. Podbiegłam do Drago i pomogłam mu się podnieść. Od razu uciekliśmy, żeby mieć czas, ale potwór siedział nam na ogonie.
- Poczekaj... Zajmij go czymś, a ja coś wymyślę.
- No dobra...
Żeby jakoś szybko go czymś zająć wpadłam na pomysł, by ugryść jego ogon, potem użyłam ognia.Dmuchnęłam ogniem na demona. On wśród ognia był roztargniony. Nagle za mną Drago zmienił się w demona. Zaczęli ze sobą walczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz