Dołącz do na już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś!

wtorek, 9 sierpnia 2016

Od Shadow'a do Papiz C.D

15 minut przed umówioną godziną wyszliśmy z Nokotą z jaskini Styxxa. Przebrnęliśmy przez wszystkie teorie i rozejrzeliśmy się po jaskini. Było tam coś dziwnego, jakby toksycznie zielone ślady łap i trochę krwi. Pomyśleliśmy, że to dobry trop, ale chcielibyśmy jednak, aby zbadała to dokładniej Papizwokazik. Po kilku minutach byliśmy po Wielkim Dębem, pod którym owszem, znajdowała się Papiz ale z kimś jeszcze. A konkretniej z basiorem, który miał na głowie coś w rodzaju jaja smoka. Wadera zaczęła mówić rzeczy, które dokładnie przeanalizowałem i zrozumiałem.
-W razie czego, jestem z wami... -podsumował cicho basior, który ciągle mierzył wzrokiem mnie i Notę. Postanowiłem powiedzieć to, co odkryliśmy z Nokotą w jaskini Styxiern Mind'a.
-Papiz, słuchaj. Kiedy poszłaś postanowiliśmy z Notą, że jeszcze chwilę posiedzimy w tej jaskini i się po niej rozejrzymy. Chodząc po niej, zauważyliśmy coś dziwnego... tak jakby... tą samą toksyczną ciecz i gdzieniegdzie trochę krwi... Jak myślisz, czy to może należeć do Styxxa?... -zapytałem i zapadła krótka cisza.
-Te ślady prowadzą do lasu... a raczej do jeziora, pod którym są Piekielne Podziemia... -cicho dodała Nota. Spojrzałem na nią ze zdziwieniem, ale czego można było się po niej spodziewać.
-Idę to zbadać. Augi, idziesz z nami? -zapytała Papizwokazik Augoustusa.
-Idę. Pomogę wam jak tylko mogę. -odpowiedział jej i delikatnie się uśmiechnął. Po chwili byliśmy na miejscu.
-Gdzie to konkretnie było? -zapytała się mnie i Nokoty Papiz.
-Zaprowadzę cię, chodź. -powiedziałem do wadery, a ta za mną poszła.- To tutaj. -pokazałem miejsce Papizwokazik, a ona zaczęła obmyślać hipotezy i teorie. Poczułem kogoś wzrok na sobie. Obejrzałem się i zauważyłem zerkającego na mnie Augoustusa, który wyglądał na poddenerwowanego. Czy na prawdę na wszystkich działam tak samo? Muszę wszystkich wnerwiać? Już chciałem mu wyjaśnić, że moją dziewczyną jest Nokota, o ile mu to chodziło.
-Jest!  -krzyknęła Papizwokazik tak szybko, niespodziewanie i głośno, że aż podskoczyłem.
-Papiz, błagam. Nie rób tak nigdy więcej bo kiedyś dostanę przez ciebie zawału. -powiedziałem jej.
-Ciiii! Wyczułam Styxxa! Jest w... -i tu jej mina trochę zrzedła- Land Verboten...
-COOO?! -wszyscy zapytaliśmy krzycząc.
-Niestety... ale trzeba go ratować! To mój przyjaciel!
-Papiz rozumiem, ale niestety, to niebezpieczne. A w ogóle jak chcesz przekupić wreszcie naburmuszoną Alexis? -zapytałem waderę.
-Słyszałam to! -krzyknęła prawdopodobnie właśnie Alexis. Wybuchnęliśmy śmiechem, ale dosłownie po pięciu sekundach znów spoważnieliśmy.
-To co, idziemy? -zapytała się nas retorycznie Nokota i wyszliśmy z jaskini. Niestety, ale chyba Beta nas podsłuchiwała, bo gdy się do niej zbliżyliśmy powiedziała tylko:
-Nie.


Tsa...Nie jest idealnie ale zawsze cuś :P No nie wiem, mam nadzieję,że cieawie wymyśliłam xDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz