- Jeśli chcesz to może być wojownik. - powiedziałam obojętnie.
- Tak, pasuje mi. - uśmiechnął się basior.
- To świetnie. Powiedz mi tylko, masz jakąś jaskinię? - zapytałam zaciekawiona.
- Wiesz... Moja jaskinia jest w Krainie Smoków... - rzekł zawstydzony.
- No to pięknie, będziesz mieszkać u mnie... - powiedziałam zawiedziona.
- Super! To... Gdzie jest twoja jaskinia?
- Biegnij za mną - wzięłam wdech i popędziłam w stronę jaskini.
Po drodze mówiłam mu gdzie co jest.
- Nigdy nie widziałeś lasu? - zatrzymałam się na chwilkę.
- Jestem z Krainy Smoków, tam nie ma lasów i zieleni - rozglądał się wszędzie.
- No dobrze. Już niedaleko!
Byliśmy na miejscu w dwie minuty.
- I jak?
- Ładnie... Sama urządziłaś i wszystko zrobiłaś?
- Nie, Dante ją wyczarowała.
- Co? Mhm... Ta jasne - przewrócił oczami.
- Tak - odwróciłam się z groźną miną - Czemu miałabym kłamać? Sama nie wiem jak, ale jakoś ją wyczarowała...
- Dobra... Nie wnikam.
- Jeśli chcesz mieć wygodne leże, to idź i nazbieraj sobie paprotek.
- Dobra... To idę! Zaraz wracam.
- Usiadłam na leżu i zaczęłam rozmyślać.
Hmmm...Czemu uciekł?... Kim był w watasze?... Jak wróci muszę się go o wszystko zapytać... Jeśli chce być w watasze, to ma mi wszystko powiedzieć!
Pół godziny później Drago wrócił z pyskiem pełnym paprotek. Ułożył je sobie obok mojego leża i się położył. Patrzył się na mnie w ciszy, jakbym była jakimś kosmitą, aż w końcu zapytał:
- Masz smoka?
- Nie.
- Nie chciałabyś?
- Nie.
- Czemu? Wiesz jakie są fajne?
- Nie chcę, bo mi nie potrzebny. A co ci do tego?
- Zwykła ciekawość, a poza tym, znam wszystkie smoki, które mieszkają w Krainie Smoków.
- Pochodzisz z tamtąd?
- Tak, ale tylko to ci powiem.
- Czemu?
- Nie lubię mówić o sobie.
- Okay, to ja ci nie opowiem nic o sobie.
- Chociaż wiesz... Mógłbym ci powiedzieć coś jeszcze... Ale tylko jedną rzecz. Zgoda?
- Zgoda.
Zaczęliśmy więc opowiadać sobie różne rzeczy. Ja opowiedziałam mu o swojej przeszłości, a on powiedział o tym, że jest "księciem" w Krainie Smoków i uciekł, bo miał się ożenić z jakąś wariatką. Po tym wszystkim zrobiliśmy się śpiący i poszliśmy spać, lecz dla nas obojga nie było to miłą rzeczą...
Drago?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz